1. Weterynarze
  2. Podlaskie
  3. Białystok

Centrum Weterynaryjne Boliłapka

Rodzinna 16
Białystok

Informacje podstawowe

Telefon: 85 811 08 24
e-mail: [email protected]

Godziny otwarcia

PN08:00-20:00
WT08:00-20:00
ŚR08:00-20:00
CZ08:00-20:00
PT08:00-20:00
SO08:00-20:00
ND08:00-20:00

Opinie o: Centrum Weterynaryjne Boliłapka

Dodaj opinię
właściciel - Mariola, pies - Sonia
1/5
27-08-2020 19:49
Mój wniosek - BOLIŁAPKA to - nieumiejętność postawienia diagnozy, czyli brak fachowości; naciąganie klientów przez wyznaczanie kosztownych wizyt (bezefektywnych), brak chęci pomocy choćby ze sprzedażą leków, opryskliwość , bo i tak inni klienci stoją za drzwiami trzymając kasę w rękach. Poziom wiedzy - bardzo średni.

Zgłosiłam się z mocno kaszlącym i duszącym się psem. Pies kaszlał i nie mógł nabrać tchu. Takie ataki powtarzały się kilkadziesiąt razy na dobę, najczęściej w nocy . Mój zwierzak słaniał się na nogach, szybko się męczył, właził mi na ręce żeby go nieść.

!!! Lekarze Boliłapki leczyli psa na zakażenie przyzębia !!!. (CLAVASEPTIN, BIOPROTECT)

Poinformowałam, że wczoraj dałam psu Ibuprom, bo myślałam, że mu pomogę, więc dołączyli leczenie owrzodzeń żołądka (ULGASTRAN i HELICID). Kaszel i duszności u psa były coraz częstsze i silniejsze.
Umówiono nas z tutejszym kardiologiem, który osłuchał i nic nie stwierdził. Zbadał morfologię, była ok, zapisał echo serca, ale bez pośpiechu.
Po dwóch tygodniach "bujania" się w Boliłapce i pogarszającym się stanem psa, poszłam do p.Rudobielskiej, która na pierwszej wizycie zdiagnozowała chore serce i mocno zalegający płyn w płucach uniemożliwiający oddychanie. Natychmiast podała CARDALIS - weterynaryjny lek, który od razu pomógł i skierowała na dalsze badania. Po uzyskaniu wyników dołączyła resztę potrzebnych leków. PIES OŻYŁ. Poprosiłam o receptę na te leki i dowiedziałam się, że to są weterynaryjne i nie ma apteki, w której właściciele czworonogów mogliby ją zrealizować, dlatego nie wypisuje się na to recepty tylko kupuje się je wyłącznie u weterynarza. Obecnie p. Rudobielska jest na urlopie, więc poszłam z pustymi blistrami i dawkowaniem do Boliłapki, a tu mało uprzejmy pan stwierdził, że bez recepty nie sprzeda, chyba że to ich lekarze zapisali. Ignoranctwo w najczystszej postaci. Paradoks taki, że Boliłapka leczyła chore przyzębie. Potrzebne leki bez problemu kupiłam u innego weterynarza.

JA do Boliłapki NIE PÓJDĘ , I ODRADZAM INNYM !!! słone płacenie za nic.
urszula
1/5
04-01-2021 08:09
Przede wszystkim totalny brak empatii oraz haotycznosć w działaniach medycznych.Jeżeli lekarz przyjmuje równocześnie trzy psy to nie jest w stanie dobrze zdiagnozować choroby zwierzęcia.Po drugie pobranie analiz i oczekiwanie na wyniki około2godz.u ciężko chorego psa to śmieszne w XXI w.kiedy aparatura wykonuje analizę w przeciągu 15-20 min.Po zwróceniu uwagi personel się miota i ma pretensję do właściciela że w ciężkim stanie przywozi psa do nich.Niestety ale nie było wyjścia ponieważ świadczą usługi w godz. kiedy inni lekarze weterynarii maja zamknięte gabinety.Była sobota po godz.15 i zrobienie badań diagnostycznych/USGJ.brzusznej oraz ECHA serca/nie było możliwe.Byłam z psem 2.godz.nik nie postawił konkretnej diagnozy .Pies odszedł.Odradzam wizyty w tym centrum.
JAN
5/5
04-01-2021 20:57
Bardzo dziękujemy za fachową i serdeczną opiekę nad naszą psicą doktor Zuzi Sołowianiuk. Piszę "po nazwisku" gdyż to właśnie ta osoba jest lekarzem weterynarii prowadzącym psicę.
Magda
5/5
10-04-2021 14:54
Fachowa i świetna opieka, wczoraj moja sunia miała wykonany zabieg sterylizacji, ma niewielką dziurkę:) na brzuchu i dziś lata szczęśliwa jakby nigdy nic:))) dziękuję za extra opiekę!!!
Jolanta
5/5
23-04-2021 18:38
Są naprawdę świetni! Zajęli się moją Psotka serdecznie i dokładnie. Co prawda sunia już za Tęczowym Mostem, ale to nie Ich wina... Po prostu mała wybrała inaczej...
Co do opiniiz użyciem nazwiska doktor Marii B. - kiedyś leczyla jedną z moich poprzednich dziewczyn. Przez miesiąc leczona była na... angine... Doktor Ewa F. wróciła z urlopu i od razu, tylko spojrzała na Mrowe, ppwiedziala - nosowka. Ale było już za późno... Musiałam uśpić 8 miesięcznego szczeniaka, po szczepieniach...
W Bolilapce bylam "obsluzona" kompetentnie, wszystko mi wytlumaczono o co chodzi, zrobili szereg badań - morfologia USG biochemia... Stało się jak się stalo... Ale wielkie dzięki za starania. Sam zabieg eutanazji był przeprowadzony bardzo profesjonalnie - z empatia i zrozumieniem. Wszystko było jasno wytłumaczone co i jak po kolei, mogłam spokojnie pożegnać się z psiakiem... Byłyśmy ze sobą 15 lat. Zasnęła w spokoju i teraz hasa w psim raju...
Wojtek
5/5
28-04-2021 12:42
Super , naprawdę fajna klinika.
Katarzyna
5/5
01-06-2021 21:07
"Bolilapka" to najwspanialsza wet. w Bialymstoku oddają swoje serce każdemu zwierzęciu umieja bardzo dobrze leczyc umieją podejsc do zwierzatka z sympatia z każdym jaki pupil do nich zajdzie umieją porozmawiac.Oni staraja sie z calych sil ile jest w mocy weterynarzy leczyc a nie usypiac bo po to Oni są.Bardzo polecam ich każdemu pupilowi.Pozdrawiam wszystkich opiekunów czworonogów oraz caly Zespól Wet.Bolilapki z ul. Rodzinnej 16 w Bialymstoku.
Joanna
1/5
24-06-2021 04:16
Przykro mi i cierpię bardzo bo właśnie odszedł YOGI. "Leczony " w tej "klinice" z rozpoznaniem zerwania więzadła przez trzy tygodnie. Badania zalecane porobione, następnych nie doczekał. Uważam tą klinikę za nic nie wartą. Lekarze to sami stażyści którzy się uczą. Ale dlaczego na moim psie? Jeżeli to kogoś interesuje to stanowczo odradzam oddawanie w ich ręce swoich pupili
Jolanta
5/5
26-09-2021 17:49
Bylam w poprzednim tygodniu z kociakiem Kitkiem. Na dzień dobry mierzenie temperatury i pobranie krwi. Ponieważ było kocie odwodnione dostało kroplowke i lekarstwo. Dzisiaj Kitek szaleje w nocy - gania piłeczkę z dzwoneczkiem... a w dzień głównie śpi... Ale taka kocia natura...
Bylam też w innej lecznicy z kotką Murka - starsza pani mojej sąsiadki. Pani doktor stwierdziła ze kot odwodniony ma inwazję pchel. Dostała steryd krotkodzialajacy i tabletkę na robaki... I tyle... Kot przez 4 dni nie jadł i przestał pić... Po leczeniu niby zaczęła pić i troszkę jeść ale... Odwodniona jest nadal...
Planujemy przywieźć Murke do Bolilapki bo tu zajmą się kota profesjonalnie i zrobią potrzebne badania.
kocurro
1/5
20-11-2021 23:27
Nie polecam tej kliniki, trafiliśmy tam w niedzielę z kotem, był osowiały, nie jadł nie załatwiał swoich potrzeb. Lekarz zbadał podał kroplówkę, pobrał krew na badania twierdzil że ma problemy z brzuszkiem i mówił, abyśmy przyjechali na drugi dzien, na kolejny dzień zbadał inny lekarz twierdząc że kota boli kręgosłup,i oczywiście kroplówka, zastrzyki i do domu. W środę kot źle wyglądał, zero kontaktu, badania zrobione kolejny raz krew, USG RTG, wszystkie badania w porządku, wątroba nerki trzustka idealne i zgadują może to, może coś innego. W piątek mój kot trafił do ich niego szpitala po całym dniu dostał kroplowke, i nagle to wątroba im się nie podoba to śledziona....chcieli abyśmy zostawili go w szpitalu do niedzieli. Zabraliśmy kota z tej lecznicy bo w ciągu tygodnia wydaliśmy 1 tysiąc za to aby się dowiedzieć że może to zatrucie a może coś innego. A inny lekarz pewnie by powiedział, że jeszcze coś innego. Nie polecam, omijajcie ta lecznice bo oni tylko kasę biorą a nie leczą i zgadują co może być....
Beata / Fokus /
5/5
17-03-2022 10:04
Wspaniała cała ekipa oraz opieka. BARDZO dużo w sobie mają empatii oraz zawsze służą opieką i i poradą
Dzięki tej poradni FOKUS żyje . Mimo skończonej pracy i było widać że są bardzo zmęczeni ciężkim dniem , przyjęto go i uratowano mu życie. Diagnoza jest zawsze trafnie postawiona. Dzisiaj wybieram się z Fokusem na USG i RTG i wiem że będzie super. Jak przeczytałam niektóre opinie to jestem bardzo zaskoczona gdyż nigdy nie spotkałam się z brakiem kompetencji ani z brakiem empatii, a z usług tych specjalistów korzystamy już od wielu lat.
Bardzo mocno jeszcze raz dziękuję za opiekę .
Kamila
1/5
22-05-2022 09:57
Naciąganie klientów, wizyta 5 min podany zastrzyk przeciwbólowy i 100 zł za wizytę.Ceny z kosmosu.
Joanna
1/5
09-06-2022 15:10
Obsługa w rejestracji- dramat.
Paulina
1/5
15-06-2022 12:11
Nie polecam z całego serca
Po kosztownych wizytach dalej diagnoza psa nie jest znana :)))
Jan
1/5
22-07-2022 14:49
Naciągacze i w dodatku zero umiejętności. Nie polecam bo są w Białymstoku wspanialsi weterynarze. Nazywać się powinni Boli Portfel !! Amatorka i tyle.
Kochający zwierzęta
1/5
23-08-2022 10:28
Pies po zabiegu sterylizacji trafił do domu z ropniem. Przed był całkowicie zdrowy.
Z psa wypływa ropa. Poziom obsługi na rejestracji zerowy. Zero emapatii dla psa i właściciela zero kultury
Czekanie 1,5 h z chorym psem z chorobą którą zafundowała bolliłapka a po wywiadzie, że to ropień/guz po zabiegu odesłanie do domu i wyznaczenie wizyty za trzy godziny mówi wszystko.
Zaufałem tym osobom a mój pies o mało nie odszedł. Na szczęście zmieniłem lecznicę gdzie lekarze z empatią i szacunkiem nami się zaopiekowali.
Nie wspomnę że nie poczuli się do winy, a jeszcze zaczęły się nowe opłaty.
Nie polecam tej firmy. Nigdy więcej tam moja noga i mego psa nie stanie.

Nigdy więcej boliłapki.
Bogdan
1/5
23-08-2022 10:32
Pies po zabiegu sterylizacji trafił do domu z ropniem. Przed był całkowicie zdrowy.
Z psa wypływa ropa. Poziom obsługi na rejestracji zerowy. Zero empatii dla psa i właściciela zero kultury.
Czekanie 1,5 h z chorym psem z chorobą którą zafundowała bolliłapka a po wywiadzie, że to ropień/guz po zabiegu odesłanie do domu i wyznaczenie wizyty za trzy godziny mówi wszystko.
Zaufałem tym osobom a mój pies o mało nie odszedł. Na szczęście zmieniłem lecznicę gdzie lekarze z empatią i szacunkiem nami się zaopiekowali.
Nie wspomnę że nie poczuli się do winy, a jeszcze zaczęły się nowe opłaty.
Nie polecam tej firmy. Nigdy więcej tam moja noga i mego psa nie stanie.

Nigdy więcej boliłapki.
Emilia
5/5
11-10-2022 18:26
Nie wiem skąd biorą się te tragiczne komentarze. To najlepsza lecznica w jakiej do tej pory bylam, a bylam juz w WIELU. Wszyscy przyjaźnie nastawieni. Ceny nie są małe, ale nie wyobrażam sobie, żeby taka lecznica była najtańsza w mieście. Jak tu przychodzę to wiem za co płacę, przede wszystkim za jakość. Mój piesek dzięki nim żyje, gdzie reszta rozłożyła ręce i mówiła, że raczej nic nie da się z tym zrobić. Bardzo się zawiodłam na tamtych lecznicach. Boliłapka została mi polecona przez jednego z lekarzy, u których byłam. Czytając opinie bałam się tu przyjść, ale byla to moja ostatnia opcja i nie pożałowałam. Jeśli komuś zależy wyłącznie na najniższych cenach to niech nie przychodzą, bo tego tutaj nie ma, ale jeśli zależy na jakości to polecam wszystkim z głębi serca. Czasami trzeba poczekać sporo w kolejce, co jest minusem, ale widać, że lekarze z powołania! Nikt nie przekona mnie inaczej. Pozdrawiam
Anastazja K.
5/5
22-11-2022 15:09
Nie mogę powiedzieć złego słowa na tę lecznicę. Od lat leczymy tu nasze zwierzęta i cieszymy się, że trafiliśmy na tak wspaniałe miejsce. Razem z mężem jesteśmy bardzo wdzięczni za wszelką udzieloną nam pomoc. Polecamy wszystkim z całego serca i pozdrawiamy pracowników! Do zobaczenia przy następnej wizycie <3
Marcin H
4/5
02-12-2022 22:08
Bardzo dobra klinika, wszyscy mili, sami profesjonaliści. Kiedy ja się zdenerwowałem, z powodu nieporozumienia z datą wizyty i nie byłem zbyt uprzejmy, za co przepraszam, bo rzeczywiście żona mi później potwierdziła, że musiałem źle zapisać, bo ona miała inną datę, Pani z recepcji grzecznie zaproponowala mi kilka wyjść z tej sytuacji. Może nie było to perfekcyjne, bo wziąłem specjalnie dzień wolny z pracy, więc byłem wściekły, ale zaproponawala mi inny termin, lub czekanie na pierwszego wolnego lekarza. Nie chciałem innego terminu, więc siedziałem i czekałem 1,5h. Zrobili mi kawę, ochłonąłem z emocji, a sama wizyta przebiegła bardzo sprawnie i przyjemnie. Pani doktor, która mnie przyjmowała, wszystko dokładnie wytłumaczyła, zrobiła potrzebne zdjęcia RTG itp. Ogólnie wszystko cacy. No pomyłka z datą rzeczywiście z mojej winy, ale to napewno nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja, więc mogliby dać jeszcze jakieś dodatkowe wyjście niż inny termin, lub czekanie i marnowanie dnia, bo nie wiadomo czy przyjmą za 5min czy 5h. Ale to tylko taka rada na przyszłość, bo tak to mimo takiej zagwostki naprawde nie mam na co narzekać. POLECAM!
Elżbieta
5/5
11-01-2023 11:48
Wydaje się, że my ludzie wymagamy od lekarzy prawie boskich umiejętności. Stąd te fatalne opinie kliniki o której nic złego nie mogę powiedzieć choć wczoraj pożegnałam mojego kota, wieloletniego małego przyjaciela. Trafiłam do Boliłapki z innej lecznicy gdzie wykonano rwanie zębów w sposób karygodny - pozostały korzenie i wyrwano część dolnej szczęki ! W Boliłapce w toku dalszych badań okazało się że kociak jest poważnie chory ( co w USG mogłam sprawdzić na własne oczy). Kot miał myląco dobre wyniki badań i od początku podejmowano być może niewłaściwe decyzje. Natura to nie prosty mechanizm silnika. Wszyscy niezadowoleni muszą to sobie uświadomić. Dwie bardzo empatyczne i starające się ratować zwierzaka lekarki nie były już w stanie pomóc. Nikt nie namawiał mnie na drogie zabiegi, decyzje były zawsze moje a ofiarowano mnóstwo serca i uwagi. Ceny w Boliłapce wcale nie są wyższe niż w lecznicy osiedlowej o nieporównanie gorszym poziomie wyposażenia. Wszystkie osoby, z którymi miałam kontakt były pełne empatii. Rejestracja absolutnie bez uwag. Skąd u was ludzie tyle żalu o złe diagnozy , złe traktowanie? Mam porównanie pomiędzy trzema lecznicami i akurat w Boliłapce spotkałam się z największym zasobem empatii i serca okazywanego zwierzęciu. Parę lat temu przywiozłam tam bezdomną kotkę do sterylizacji, brudną i zarobaczoną . Ją też potraktowano z miłością. I porządnie podleczono.
Dlatego polecam tę lecznicę i dziękuję za wszystko co zrobiono.
Ewa
5/5
15-01-2023 23:57
Jestem bardzo wdzięczna dr.Pauli Sidorowicz za przeprowadzoną operację i opiekę nad moją Luną Profesjonalne podejście i wielkie serce to cechy Pani doktor.Podczas każdej wizyty czułam, że moja psinka jest w odpowiednim miejscu i u lekarza który jest dla mnie wsparciem Merytoryczne , ostrożne podejście do choroby i moc empatii. Dziękujemy Pani
Marek
1/5
01-02-2023 08:56
Poziom paniuś obsługujących rejestrację - TRAGICZNA. To już chyba tradycja w tej klinice... Jeżdżę do tej kliniki tylko dla badań diagnostycznych. Co jedna panna, która chce być weterynarzem - to mądrzejsza od drugiej, a każdy właściciel to wg nich debil. Kosztowne badania, USG, RTG, straszenie nowotworem - po czym od paniusi dowiadujesz się, że właściwie nic nie wiadomo... Ale 500 zł wydane. Jedynym lekarzem, który ogarnia, jest dr Nieradko - lekarz, a nie stażystka. Reszta panienek - z powrotem do nauki, a nie eksperymentować bez żadnych konsekwencji na naszych zwierzakach! Najlepiej na staż do doktor Rudobielskiej...
Iza
5/5
14-04-2023 17:45
Bardzo dziękuję za serce, cierpliwość,dziewczyny z powołaniem . Mój pies nie jest łatwym pacjentem, pracują tu naprawdę dzielne, wspaniałe dziewczyny,kompetentne,nie wiem co w tej chwili mogę jeszcze dodać, jestem pod wrażeniem i życzę wszystkiego najlepszego.Polecam.
Iza
5/5
14-04-2023 18:20
Polecam, mój pies nie jest łatwym pacjentem,45 kilo , lękliwy, nie daje do siebie podejść , Atakuje, jakby walczył o życie,panie które tu pracują wykazują się prawdziwym powoła niem , dziewczyny są bardzo dzielne ,cierpliwe, nie oszczędzaja siebie byleby pomóc psiakowi, widziałam jak próbowały ogarnąć mojego pupila,to się nazywa powołanie,po prostu.Z serca dziękuję,i jeszcze jedno ,lata temu właściciel operował innego mojego psa ,tym razem pinczera . Cóż mogę tylko powiedzieć, że pamiętam serce i opiekę . Polecam i chociaż za dzisiejszą wizytę przyjdzie mi dużo zapłacić to miłość jest droga , wiadomo , w poczekalni właściciele kotka śmiali się , że mają jeszcze nerkę ,no cóż ja jeszcze też ją mam,che,che.Polecam.Serio.Wszystkiego najlepszego paniom które tu pracują.
A gdyby ktoś chciał kupić nerkę to mam zdrową.😉
Mateusz
5/5
30-04-2023 15:53
Super, jedyne co moge powiedziec! Moze i troche kosztownie, ale widze za co place. Nigdy nie pojde nigdzie indziej.
Danuta
5/5
08-06-2023 15:33
Fachowo i uprzejmie, chodzę tu od lat, polecam
Katarzyna
5/5
29-06-2023 20:23
"Bolilapka" to wspaniała weterynaria w Białymstoku.Lekarze mają podejście z sercem do każdego pupila,umieją super leczyć, doradza,pomogą zwierzęciu dojść do dobrego zdrowia.Oni są po to żeby leczyć a nie usypiać zwierzęta robią co w ich mocy. Niektórzy uważają że to droga weterynaria a co w tych czasach jest tanie.Staraja się we wszystkim jak mogą.Bardzo serdecznie każdemu polecam,świetni lekarze i atmosfera a najwspanialszym lekarzem w tej weterynarii jest P.doktor Zuzia Solowijaniuk vel Turowska bardzo miła i sympatyczna lekarz.Pozdrawiam wszystkich czworonogów i ich właścicieli.
Halionka
1/5
13-07-2023 10:38
Tragedia. Najdroższa klinika
Droższej nie ma . Nastawieni tylko na zarobek. Ich leczenie wygląda tak że robią jak najwięcej badań żeby tylko zarobic i nie pomóc jak najszybciej. Nie polecam , odradzam , trzymać się z daleka od nich . Każdy inny w Białymstoku tylko nie oni !!!!!!!!! Przekonałem się na własnej skórze!!!!!!! Zostawiłem kupe kasy u nich i nie pomogli , gdzie zmieniłem weterynarza i od razu była diagnoza wiadoma.
Doris
1/5
09-11-2023 07:09
Panie w recepcji naciągają ludzi na niepotrzebne wizyty... Próba zakupu leków na serce omal nie skończyła się fiaskiem : pani oznajmiła, że bez wizyty u kardiologa nie sprzeda leku !!! A przecież w historii leczenia jest zapisany ten lek....A więc trzeba wydać kolejne 200 zł ( albo więcej ) ...by móc kupić leki. Paranoja.
Magda
1/5
04-01-2024 23:12
Brak indywidualnego podejścia, chaos i praca na czas. Ilość, a nie jakość. Miejsce w którym liczy się głębokość portfela właściciela zwierzaka, a nie jego dobro.Serdecznie odradzam !!!!!!!!!
Irka
1/5
29-01-2024 09:04
Klinika okropna. Parę lat temu korzystaliśmy z ich usług. Leczyli mojego kotka, nawet na koniec prawie martwemu kotkowi kazali kamień zdjąć z zębów. Wzięli mnóstwo pieniędzy i mój Funio odszedł. Nikomu nie polecam. Trochę czasu minęło a ja ciągle żałuję, że do nich poszłam. Nie polecam.
Andrzej
1/5
11-03-2024 10:13
NIEDZIELA MOJ PIES MIAL WYPADEK ZLAMANA LAPA ZLAMANIE OTWARTE Z PRZEMIESZCZENIEM SZUKAM POMOCY JESTEM W SZOKU DZWONIE A TAM PANI MOWI ZEBY SZUKAC POMOCY GDZIES INDZIEJ BO MAJA DUZO PLANOWANYCH PACJENTOW SZOK NIE WIERZYLEM W TO CO USLYSZALEM KIEDYS BYLEM ICH KLIENTEM POMOGLI SZYBKO I SPRAWNIE ALE MOJE ZDANIE PO TYM ZDARZENIU MOCNO SIE ZMIENILO NASZCZESCIE ZNALAZLEM INNA PRZYCHODNIE KTORA POWIEDZIALA ZEBY NATYCHMIAST PRZYWIEZDZ PSA MIMO ZE TEZ MNIELI MNOSTWO PACJETOW MYSLE ZE BOLILAPKA POWINNA CHOCIAZ UDZIELIC PIERWSZEJ POMOCY
Wojciech
1/5
06-04-2024 18:37
Nie polecam !!!nie umiejętność postawienia diagnozy ,pies z 10 chorobami nowotwory na każdym narządzie ,diagnoza otruty pies z szansą na wyleczenie Naciąganie na koszty ,gdzie pies nie miał szansy na wyzdrowienie ,przedłużanie męki zwierzęcia .Po konsultacji z innym weterynarzem pies nadawał się do natychmiastowego uśpienia !!!
Zero empatii, wrażliwości .Omijać to miejsce z daleka!!!!
Aneta M
5/5
24-04-2024 15:24
Tak czytam te opinie na temat Boliłapki i tutaj i na googlach i jestem w szoku. Chodzę od wielu lat i nie mogłabym być bardziej zadowolona. Płacę ile trzeba, ale widzę za co płacę, a inflacja jest okrutna i również dotyka takie biznesy, nie tylko prostych ludzi. Wszyscy lekarze jak i recepcja podchodzą do zwierząt z większą empatią niż kiedykolwiek widziałam w innych lecznicach. Nie mogę uwierzyć w to co czytam. Napewno nie da się zadowolić każdego, ale NIGDY nie mogłabym powiedzieć, że są to lekarze bez powołania, czy bez empatii. Owszem, czasami mam wrażenie, że łatwiej będzie dodzwonić się do Papieża niż do nich, ale zawsze można napisać maila, na które przynajmniej w moim przypadku zawsze dostawałam odpowiedź. Nie natychmiastową, ale tego samego dnia. Boliłapka uratowała 3 moje pieski i kotka. Uśpiłam również u nich 2 moich zwierząt, ale ufam ich opinii i kiedy eutanazja była zaproponowana, wszystko było mi wytłumaczone dlaczego, ale ostatecznie oczywiście decyzja była moja. Uważałam, że dalsze przeciąganie cierpienia moich pupili było po prostu samolubne, bo to już nie byłoby życie. Mimo żałoby, którą przeżywałam, rozumiałam, że nie da się już nic zrobić i nie miałam im tego za złe. Są lekarzami, nie spełniają życzeń jak złota rybka, a zwierzęta nie żyją wiecznie nie ważne jak dobrze się nimi opiekujesz. W moim długim już życiu nie spotkałam się nigdy z tak empatycznymi lekarzami, a kiedy płakałam w gabinecie po stracie kota, Pani z recepcji przyniosła mi wodę i chusteczki. Byłam sama, sparaliżowana smutkiem, a Pani gdy ją poprosiłam, została ze mną w gabinecie trzymając mnie całą zasmarkaną i zaszlochaną za rękę, bez słowa przez następne 10min. Mam do nich tak niezmierny szacunek, że ciężko mi to aż wyrazić. Mam nadzieję, że dzięki wystawieniu tej opinii, chociaż minimalnie się odwdzięczę za wszystko co dla mnie zrobili. Bardzo wam dziękuję, jesteście WIELCY!!! I oczywiście do zobaczenia przy następnej wizycie. :)
Dodaj opinię