Tak! Naukowcy z brytyjskiego National Marine Aquarium, Plymouth University i University of Exeter dowiedli, że regularne przyglądanie się akwariowym rybkom ma pozytywny wpływ na psychikę i ciało człowieka.
Sporo badań wskazało już, że czas spędzony na łonie przyrody owocuje lepszym zdrowiem i samopoczuciem. Zespół z National Marine Aquarium i dwóch uniwersytetów postanowił więc sprawdzić, jak działa na człowieka kontakt ze specjalnie zaaranżowanym środowiskiem wodnym. Konkretnie, badacze ocenili reakcje fizjologiczne i psychologiczne osób oglądających potężne akwarium o objętości 550 tys. litrów, w którym umieszczali kolejne ryby.
"Uzyskane przez nas rezultaty pokazały korzyści zdrowotne uzyskane w ściśle kontrolowanych warunkach. Oznacza to ekscytujące możliwości dla ludzi, którzy nie mają dostępu do naturalnego środowiska" - twierdzi dr Mathew White z University of Exeter.
Przyglądanie się podwodnym krajobrazom wywoływało u badanych szereg skutków – np. spadało u nich tętno i ciśnienie krwi, co wskazuje na uspokojenie organizmu.
Jednocześnie, zauważono, że większa liczba rybek na dłużej przykuwała uwagę badanych i poprawiała ich nastrój.
"Akwaria lub wyświetlające je ekrany często są stosowane jako metoda uspokojenia pacjentów w poczekalniach lekarskich, przed operacjami i u stomatologów. Badanie to po raz pierwszy dostarcza silnych dowodów na to, że 'dawki’ ekspozycji na podwodne środowisko mogą rzeczywiście mieć pozytywny wpływ na samopoczucie ludzi" - mówi Deborah Cracknel z National Marine Aquarium.
Akwaria to więc jeden z potencjalnych sposobów na redukcję stresu w dzisiejszym zabieganym świecie.
"Podczas gdy publiczne prezentacje dużych akwariów zwykle mają cele edukacyjne, nasze badanie wskazuje, że mogą one przynieść różnorodne, nieznane wcześniej korzyści. W czasie zwiększonego stresu zawodowego i życia w zatłoczonych miastach, być może akwaria mogą pomóc, tworząc oazy spokoju i relaksu" - podkreśla prof. Sabine Pahl z Plymouth University.
Komentarze (0)