Jako pensjonariuszka jestem nezadowolona i niepolecam. Boksy nie są sprzątane do zera ,tylko jest dościelane. Konie są bardzo krótko na dworze tak od 8 lub 9 ,14 lub 15 są sprowadzane do boksu i mają 1 siatkę siana .Na wybieg trzeba dodatkowo zapłacić za siano ,nie jest w cenie pensjonatu.Pensjonariusze sami pilnują aby ich konie miały wodę na wygiegach.W sianie i w słomie często była pleśń.Stajenny jest nieprzyjemny.