Opinie o: Klinika Weterynaryjna Małgorzata i Piotr Młynarscy
Dodaj opinię
Rozgoryczona pazernością
1/5
09-01-2021 14:55
Z przykrością muszę stwierdzić, że lekarz (właściciel kliniki) karmi nadzieją graniczącą z pewnością na wyleczenie pupila, by skierować na bardzo kosztowne badania, po których okazuje się, że rokowania jednak nie są tak dobre. Przy kasie okazuje się, że kwota do zapłaty, jest o 10 - 30 % wyższa od tej, która padła w gabinecie. Lekarz uważa, że 500 - 600 zł to nie pieniądze na leczenie pupila. Pamiętajcie ta kwota to nie jest jednorazowy wydatek. Do tego dochodzą leki. A doktor lubuje się w receptach wartych między 80 a 100 zł. I to nie jest pomoc dla zwierząt i rzetelna obsługa tylko biznes, wykorzystujący emocjonalny związek właścicieli zwierząt z ich podopiecznymi. Jesteśmy bardzo rozczarowani i zdecydowanie nie polecamy, a odwiedziliśmy wielu weterynarzy.
Przy kasie okazuje się, że kwota do zapłaty, jest o 10 - 30 % wyższa od tej, która padła w gabinecie. Lekarz uważa, że 500 - 600 zł to nie pieniądze na leczenie pupila. Pamiętajcie ta kwota to nie jest jednorazowy wydatek. Do tego dochodzą leki. A doktor lubuje się w receptach wartych między 80 a 100 zł.
I to nie jest pomoc dla zwierząt i rzetelna obsługa tylko biznes, wykorzystujący emocjonalny związek właścicieli zwierząt z ich podopiecznymi.
Jesteśmy bardzo rozczarowani i zdecydowanie nie polecamy, a odwiedziliśmy wielu weterynarzy.